37-letnia kobieta trafiła do aresztu po tym, jak badanie alkotestem wykazało u niej 2,7 promila alkoholu w organizmie. Sama sprowokowała kontrolę drogową, zatrzymując auto na widok radiowozu.

- Policjanci z Jabłonowa Pomorskiego spostrzegli pojazd, którego kierowca na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie zahamował. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co było przyczyną takiego zachowania kierowcy i zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Jak się okazało, fiatem panda jechała 37-letnia mieszkanka Jabłonowa Pomorskiego. Po krótkiej rozmowie z kobietą, funkcjonariusze byli już pewni dlaczego tak zareagowała na widok patrolu, a potwierdziło to badanie alkotestem. 37-latka na policyjnym urządzeniu „wydmuchała” ponad 2,7 promila alkoholu. Mieszkanka Jabłonowa, trafiła do policyjnego aresztu w Brodnicy - informuje mł. asp. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej komendy policji. 

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.