Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, grozi 20-letniemu mężczyźnie, który „pożyczył” sobie auto innego kierowcy, w dodatku będąc pijanym.

 

- Brodnicki dyżurny, otrzymał zgłoszenie o ujętym nietrzeźwym kierowcy, który bez pozwolenia właściciela, „pożyczył” od niego samochód. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia do miejscowości Świedziebnia, zastali - przy dwóch zaparkowanych na poboczu pojazdach - grupę kilku osób, w tym zgłaszającego. Jak się okazało, mieszkańcy powiatu lipnowskiego, przyjechali do klubu na imprezę, a po jej zakończeniu, wracając do domu, zatrzymali się na poboczu drogi. Zarówno pasażerowie jak i kierowca mazdy, wyszli z auta by „przewietrzyć się”. Za nimi zatrzymał się opel vectra z kilkoma osobami „na pokładzie”. Między dwoma grupami wywiązała się sprzeczka, po czym jeden z pasażerów vectry wsiadł do zaparkowanej na poboczu mazdy, której kluczyki znajdowały się w stacyjce i ruszył. Zza kierownicy auta, wyciągnął go właściciel mazdy i przytrzymał do przyjazdu patrolu policjantów - wyjaśnia rzecznik prasowy brodnickiej komendy policji.

Jak się okazało, mężczyzna, który „pożyczył” sobie pojazd, bez pozwolenia właściciela, był pijany. Na policyjnym alko teście „wydmuchał” ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, do wyjaśnienia i wytrzeźwienia. 20-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Fot. sxc.hu

 

 

Powered by JS Network Solutions