Kierowca "malucha" trafił do policyjnego aresztu, po tym jak podczas badania alkotestem okazało się, że miał ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie.

- W miejscowości Szynkowizna, dzielnicowi z Brodnicy zatrzymali do kontroli drogowej fiata 126p. Już podczas pierwszej wymiany zdań funkcjonariusze zauważyli, że kierowca z pewnością jest pod wpływem alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości 24-latka, okazało się, że ma on ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. Patrol policjantów zatrzymał pijanego kierowcę, którego przewiózł do komendy. Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi, gdzie resztę nocy dochodził do siebie. Po wytrzeźwieniu, mieszkaniec podbrodnickiej miejscowości, został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa - informuje mł.asp. Agnieszka Łukaszewska z KPP w Brodnicy.

 Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

fot. sxc.hu

Powered by JS Network Solutions