W miniony weekend, na drogach powiatu brodnickiego nie brakowało pijanych kierowców. Ośmiu zatrzymano. Czy jazda po pijanemu to już norma?
Wraz ze wzrostem temperatury na drogach pojawia się coraz więcej rowerzystów, w dodatku pijanych. Rekordzista, którego zatrzymali brodniccy policjanci w Sumówku, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
- Policjanci z daleka widzieli, że jego styl jazdy, może wskazywać na to, że jest pijany. Ich przypuszczenia okazały się być trafne. Funkcjonariusze poddali 25-latka badaniu alkotestem i okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Osiek, został zatrzymany i trafił do policyjnej celi - informuje mł. asp. Agnieszka Łukaszewska z KPP w Brodnicy.
Niewiele mniej alkoholu we krwi miał 59-letni mieszkaniec Brodnicy, którego policjanci zatrzymali przy ulicy Kolejowej. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna także podlegał sądowemu zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów. 59-latek już niebawem stanie ponownie przed sądem.
Ponad 1,5 alkoholu w organizmie miał natomiast 31-letni brodniczanin, którego zatrzymali funkcjonariusze drogówki w piątkową noc. Rowerzysta po zatrzymaniu i dokonaniu niezbędnych czynności został zwolniony do domu. Jutro, jak informuje oficer prasowy, 31-latek złoży dodatkowe wyjaśnienia.
Kolejny zatrzymany przez brodnickich funkcjonariuszy miał prawie 2 promile alkoholu. 33-lateni mieszkaniec Bobrowa został skontrolowany ponieważ, jak twierdzi oficer prasowy, jego styl jazdy na rowerze pozostawiał wiele do życzenia.
Inny pijany rowerzysta, 43-letni mieszkaniec Łaszewa, wprost ze sklepu wpadł na oznakowany radiowóz.
-Jak się okazało, zanim wsiadł na rower, zdążył wypić dwa piwa. Alkomat nie potwierdził ilości wypitych piw, potwierdził natomiast ilość promili alkoholu w organizmie. Mężczyzna wydmuchał ponad 2,3 promila- mówi mł.asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy brodnickiej policji.
W niedzielny poranek natomiast, szeregi pijanych, których udało się uchwycić brodnickim policjantom, zasilił 22-letni motorowerzysta. Podczas kontroli drogowej, podczas której został poddany badaniu alkotestem, mężczyzna "wydmuchał" ponad 2,5 promila.
Wśród pijanych rowerzystów znalazł się także 15-latek z Brodnicy, u którego badanie alkotestem wykazało 0,8 promila alkoholu. Nastolatek trafił do aresztu skąd odebrała go babcia. Nastolatek odpowie przed sądem dla nieletnich.
Ostatni pijany rowerzysta, który został zatrzymany podczas minionego weekendu, trafił w ręce funkcjonariuszy, dzięki anonimowej informacji.
- Anonimowy rozmówca powiadomił dyżurnego w Brodnicy, że w kierunku ulicy Gajdy jedzie pijany rowerzysta. Funkcjonariusze przy ulicy Aleja Leśna zauważyli opisanego przez zgłaszającego mężczyznę, który jechał rowerem po chodniku. Informacja przekazana przez zgłaszającego, potwierdziła się, po zatrzymaniu rowerzysty do kontroli drogowej. 51-letni brodniczanin miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazuje, społeczeństwo coraz częściej reaguje na popełniane przestępstwa - dodaje rzeczniczka z KPP w Brodnicy.
{jcomments on}
