Jakie inwestycje trzeba realizować w pierwszej kolejności? Co z ustawą "śmieciową"? Głosować za podwyżkami czy nie? Na te i inne pytania odpowiada Zbigniew Gutowski, radny Rady Miejskiej w Brodnicy.

 

Jak przestawia się obecna sytuacja dotycząca ustawy "śmieciowej". Podobno-takie dochodzą głosy- burmistrz podważył zaproponowane stawki? Czy wprowadzenie zmian jest jeszcze możliwa?

- Kontrowersyjna dla wielu samorządowców tzw. „ustawa śmieciowa” nie pozostawia radnym zbyt wielkiego wyboru. Skoro koszty związane z wywozem śmieci muszą być pokryte z opłat, to należy wypracować takie rozwiązania, aby różnica pomiędzy wysokością stawek opłat a faktycznymi kosztami była jak najmniejsza. Każda złotówka ponad faktyczne koszty, to dodatkowe obciążenie mieszkańców. Opór powoduje natomiast słuszne przekonanie, że musimy płacić dużo więcej ”za to samo”. Taki ma właśnie charakter ustawa śmieciowa. Tylko solidny rachunek ekonomiczny uwzględniający także segregacje śmieci będzie musiał przyświecać na chłodno skalkulowanej decyzji. Podejmując uchwałę o opłatach za śmieci każdy radny staje się także płatnikiem, co pośrednio zmusza do rozsądnych decyzji.

Podczas przeprowadzanych głosowań widać, że nie są Państwo za wprowadzeniem podwyżek. Czy taka postawa jest adekwatna z Pana poglądami czy raczej zgodna z oczekiwaniami mieszkańców? Gdzie, w takim razie, należy szukać oszczędności?

- Podejmowanie uchwał, których treścią jest podwyższanie stawek opłat czy podatków za każdym razem stanowi problem. Powstaje rozdźwięk pomiędzy interesem mieszkańców, którzy negatywnie oceniają postawy osób głosujących za podwyżkami, rozsądkiem, który mówi, że ceny rosną więc opłaty i podatki także. Jest jeszcze wiedza na temat potrzeb miasta w innych obszarach, których realizacja jest czasami wręcz niemożliwa z uwagi na zbyt niskie dochody. Moje decyzje są w większości wypadkową tych okoliczności oraz pewnym kompromisem wypracowanym w grupie radnych. Odpowiedź na pytanie o to, gdzie szukać oszczędności wymusza do wskazania kategorii wydatków lub zadań niepotrzebnych. Jak brakuje pieniędzy, to często dajemy się zbyć tematami pasującymi do każdego szczebla władzy - że droga administracja, że droga oświata, że niepotrzebnie tyle pieniędzy wydaje się na promocję czy wyjazdy służbowe. Mam nadzieję, że pytanie nie zmierza do tego typu odpowiedzi. Uważam, że powinniśmy rozmawiać o rozsądnym wydawaniu pieniędzy które są, a nie oszczędzaniu pieniędzy, których nie ma.

Które inwestycje uważa Pan za najważniejsze? Co należałoby jak najszybciej zrealizować?

- Drogi, drogi i jeszcze raz drogi – i te ważne „główne” i te jeszcze ważniejsze, bo pozwalające dotrzeć do nowo wybudowanego domu czy kupionego mieszkania.

Jak wygląda sytuacja remontu ulicy 18 stycznia? Czy i kiedy zostanie przeprowadzony remont? Jakie pieniądze zostały zabezpieczone na ten cel?

- Wygląda na to, że w tym roku ulica 18 Stycznia (do torów kolejowych) przejdzie wreszcie gruntowną odnowę. Po podpisaniu stosownego porozumienia z powiatem, co jest sprawą najbliższych dni, powiat ogłasza przetarg na remont drogi. W budżecie miasta na ten cel prawdopodobnie zostanie przeznaczone prawie 600 tys zł, pozostałą kwotę przekaże powiat. Termin rozpoczęcia i zakończenia prac określony zostanie w specyfikacji przetargowej.

Co z brodnicką obwodnicą? Czy pieniądze zostały przyznane? Kiedy najszybciej- jeśli w ogóle- mieszkańcy mogą spodziewać się rozpoczęcia kolejnego etapu?

- Budowa kolejnego etapu tzw. brodnickiej obwodnicy jest sprawą, która jest dla nas wszystkich priorytetem. Jednak nasze oczekiwania nie zawsze pokrywają się z planami administratora drogi czyli władz wojewódzkich. Jestem przekonany, że tylko determinacja zarówno władz miasta i powiatu oraz mieszkańców pozwoli na doprowadzenie do końca rozpoczętych prac.

Dziękuję za rozmowę.  

 

 

Powered by JS Network Solutions